Ssaa... Nie wiem, co mi odwaliło, że zaczęłam pisać to opko, które będzie swego rodzaju fanfickiem, chociaż jak ktoś czytał moje wcześniejsze fanficki, to wie, że raczej nie warto się spodziewać fajerwerków, to raczej coś bardzo oklepanego, fanki i idole, wiadomo jak się skończy, nie? ;p;p Chociaż osobiście nie wiem, co mi z tego wyjdzie, w sumie nawet jeszcze nie wiem, o kim dokładnie to będzie z idoli, chociaż mam kilka osób na myśli :P Nie planuję tego robić długiego, max 10 rozdziałów, ale bardzo możliwe, że mniej. Mam nadzieję, że uda mi się dojść do końca, ale nie wiem, ja nie umiem pisać ff, a mój komputer chyba nie lubi, jak mimo wszystko próbuję, bo wczoraj usunął mi całe 2 strony rozdziału, normalnie myślałam, że coś komuś zrobię. W każdym razie kończę marudzić, chociaż to akurat wychodzi mi bardzo dobrze i zapraszam do zapoznania się z zapowiedzią, bo prawdziwa historia zaczyna się dopiero w następnym rozdziale ;p;p